piątek, 26 lipca 2013

Maliny, maliny, maliny!!!

Malinowy czas jest jednym z moich ulubionych ( poza truskawkowym).
Maliny są jednym z najciekawszych owoców, bo czasami są słodkie a czasami cierpkie, tak jak nasze życie ;-)
Dosyć tych porównań i dygresji, to nie temat mojego bloga.
Dziś przepis śniadaniowy ;-)
Tosty francuskie każdy zna ( zna?) ;-)
U mnie zapanowały tosty francuskie z sosem malinowym.
I dla Was dziś przepis na sos malinowy.


SKŁADNIKI:
  • ok. 500 g malin,
  • 4 łyżki cukru białego,
  • 2 łyżki cukru brązowego ( trzcinowego).
 PRZYGOTOWANIE:
Do garnka wsypujemy cukier biały i brązowy. Robimy karmel. Gdy cukry całkowicie się rozpuszczą wsypujemy maliny i mieszamy do momentu aż maliny się rozdrobnią. Później zostawiamy na gazie jeszcze przez 10-15 min tak aby wszystko się połączyło. Po tym czasie powstały sos odstawiamy do ostudzenia. Najlepiej przyrządzić sos dzień wcześniej. Jeżeli zostanie Wam sosu możecie go przelać do słoiczka i przechowywać w lodówce na kolejne śniadania ;-)
SMACZNEGO!

* UWAGA! 
Może się tak stać, że pierwsze maliny, które zostały rzucone do garnka, oblepią się powstałym karmelem należy je wtedy łyżką rozdrobnić. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz